sobota, 30 stycznia 2016


dziś średnia długość życia Amerykanek jest najniższa
spośród wszystkich kobiet z krajów rozwiniętych
poziom wykształcenia który często ma związek
z wysokością dochodów i pochodzeniem etnicznym
jest istotnym i coraz ważniejszym wskaźnikiem średniej długości życia -
białe nie-Latynoski z wyższym wykształceniem
żyją średnio dziesięć lat dłużej niż
czarne lub białe kobiety bez dyplomu wyższej uczelni
średnia długość życia białych nie-Latynosek
niemających wyższego wykształcenia spadła
w latach 1990–2008 o mniej więcej pięć lat
tylko nieco mniej dramatycznie przedstawia się sytuacja
mężczyzn bez wyższego wykształcenia
których życie w tym samym czasie skróciło się o trzy lata
spadek dochodów i obniżenie się poziomu życia
często idą w parze z mnóstwem innych społecznych problemów:
niedożywieniem - narkomanią i pogorszeniem jakości
życia rodzinnego - a te odbijają się na zdrowiu i długości życia
dlatego skracająca się średnia długość życia
uważana jest za istotniejszy wskaźnik niż dane dotyczące dochodów -
w Rosji po upadku żelaznej kurtyny spadły dochody obywateli
ale o tym w jak trudnej znaleźli się sytuacji
chyba lepiej świadczyły dane pokazujące
że drastycznie skróciła się tam średnia długość życia
nic dziwnego że specjaliści z dziedziny opieki zdrowotnej
dopatrują się podobieństw między ostatnimi
niepokojącymi danymi ze Stanów Zjednoczonych
a tym co stało się wówczas w Rosji

krytykapolityczna.pl

od 1908 i pierwszej taśmy produkcyjnej Henry’ego Forda
produkującej Fordy T świat biznesu doskonalił proces produkcji
Six Sigma - ISO - Kaizen - lean management - można długo wymieniać
doszliśmy w tym do perfekcji
a co się stało ze sprzedażą? - nic
od 1893 roku czyli od powstania pierwszej szkoły sprzedawców
założonej przez Johna Henry’ego Pattersona twórcę NCR Corporation
który już wtedy uczył jak rekrutować sprzedawców
jak ustalać im system prowizyjny i dzielić terytoria
czy utrzymywać klientów kluczowych - nie nastąpiła rewolucja (...)
zmieniło - ale dopiero w latach 90-tych - gdy wprowadzono
pierwsze systemy CRM (Customer Relationship Management -
systemy do zarządzania relacjami z klientami)
i dopiero wtedy zauważono że proces sprzedaży można podzielić
na rodzaje aktywności - tak jak proces produkcji
współczesny sprzedawca musi mieć ściśle
określone miejsce w procesie produkcji -
sprzedawca w nowym modelu spędza czas
głównie na kontaktach z klientami
kto inny wyszukuje mu leady sprzedażowe
kto inny konstruuje oferty 
kto inny sporządza bazy potencjalnych klientów
przygotowuje kontrakty - dba o pozyskanie
jak największej ilości informacji o klientach i ich branży

innpoland.pl

dziesięć procent najbogatszych mieszkańców naszej planety
wydala ponad połowę emisji dwutlenku węgla -
wynika z raportu "Ogromne nierówności i emisje CO2"
opublikowanego w środę przez pozarządową organizację humanitarną Oxfam
"ludzie bogaci i istotni producenci CO2 muszą wreszcie
wziąć odpowiedzialność za swoje emisje" -
ocenia w raporcie odpowiedzialny za politykę klimatyczną
w Oxfam Francja Romain Benicchio
"kraje rozwijające się muszą zrobić swoje
ale to bogate kraje powinny wskazać drogę i wziąć
na siebie odpowiedzialność za niszczycielskie konsekwencje
swych rozwojowych i konsumpcyjnych działań" - dodał
według raportu Oxfamu jedna osoba należąca
do jednego procenta najbogatszych ludzi na świecie
"generuje średnio 175 razy więcej emisji CO2
niż osoba znajdująca się wśród dziesięciu proc. najbiedniejszych"

PAP/AFP

raport pt. "American Values Survey" przedstawiony we wtorek
w think tanku Brookings Institution
jest corocznym badaniem mierzącym nastawienie
amerykańskiej opinii publicznej do gospodarki
instytucji państwowych i polityków
a także dyskryminacji rasowej i systemu sprawiedliwości -
tegoroczny raport opublikowany na rok przed wyborami prezydenckimi
pokazuje silny pesymizm amerykańskiego społeczeństwa
aż 72 proc. ankietowanych błędnie stwierdziło
że USA są wciąż w recesji mimo notowanego
od kilku lat wzrostu gospodarczego
ponadto 49 proc. uznało że Ameryka najlepsze dni ma już za sobą
tymczasem w 2012 roku 54 proc. Amerykanów mówiło
że ich kraj najlepszy okres ma wciąż przed sobą
a przeciwnego zdania było 38 proc.
"Amerykanie są coraz bardziej niepewni co do przyszłości swego kraju
wśród znacznej części elektoratu silna jest nostalgia za latami 50."
- powiedział dr Dan Cox dyrektor Public Religion Research Institute (PRRI)
instytucji która przygotowała raport
"uczucia pesymizmu i niepokoju są silne zwłaszcza
wśród białych Amerykanów a wyjątkowo mocno
wyrażają je protestanci ewangelikalni oraz członkowie ruchu Tea Party" - dodał
(...) pytani o to co jest najważniejsze dla nich
z osobistego punktu widzenia -
Amerykanie wskazywali na służbę zdrowia (63 proc.)
terroryzm (62 proc.) i zatrudnienie (60 proc.)
aż 65 proc. stwierdziło też że kluczowym problemem
jest to że ich kraj nie daje wszystkim równych szans by odnieść sukces
ponad trzy czwarte ankietowanych poparło pomysł podniesienia
pensji minimalnej z obecnych 7,25 dol. do 10,10 dol. za godzinę

PAP